Nie da się ukryć, że motywacja finansowa to jeden z głównych powodów, dla których niektórzy zakładają blogi, także te językowe. W kolejnej, czwartej już części serii o blogach językowych przedstawiamy różne, pośrednie i bezpośrednie sposoby na zarabianie jako bloger.
W serii „Blogujemy, czyli jak stworzyć bloga językowego” omawiamy różne aspekty prowadzenia bloga o tematyce języków obcych. W pierwszej części przybliżyliśmy różne sposoby na założenie takiego bloga. Następnie omówiliśmy różne możliwości, jakie otwiera przed autorem prowadzenie bloga. W kolejnym artykule zastanawialiśmy się, jak tworzyć treść, która przyciągnie na bloga czytelników. Tym razem przyjrzymy się innemu, bardzo ciekawemu aspektowi tego tematu – sposobom na zarabianie na blogu. Czy blog językowy może stać się poważnym lub nawet jedynym źródłem dochodu?
Jak najbardziej! Oprócz tego, że w przypadku osiągnięcia popularności będzie sam w sobie stanowić duże źródło dochodu, może także przyczynić się do sukcesu finansowego autora w sposób pośredni. Omówmy najpopularniejsze sposoby zarabiania na prowadzeniu bloga.
Sprzedaż przestrzeni reklamowej
To najbardziej oczywisty sposób na zarabianie na blogu. Przestrzeń reklamową możemy sprzedawać na różne sposoby. Wiele zależy od technologii, z jakiej korzystamy. Blogi założone na darmowych platformach blogerskich oferują oczywiście w tym względzie mniejszą elastyczność niż te założone na własnym serwerze i domenie. Do najpopularniejszych programów pozwalających na wyświetlanie reklam należy Google AdSense. Dzięki udziałowi w programie, blogerzy mogą wyświetlać użytkownikom niewielkie bannery reklamowe. Zarobki zależą zwykle od liczby kliknięć. Oznacza to oczywiście, że popularne blogi zarobią znacznie więcej.
Udział w sieciach afiliacyjnych
W ramach sieci afiliacyjnych, możemy np. zarabiać prowizję za każdym razem, gdy użytkownik przejdzie z naszej strony do strony partnera i dokona zakupu. Technologia oferowana przez sieci afiliacyjne pozwala łatwo mierzyć, że nasz blog rzeczywiście miał udział w ściągnięciu na stronę partnera klientów. To tylko jeden z przykładów zastosowania afiliacji. Wszystkie mają jednak jedną cechę wspólną – rozliczenie następuje za realny efekt/wkład, jaki dany wydawca miał w finansowy sukces reklamodawcy. Jeśli interesuję Cię ten temat, zachęcamy do dalszej edukacji w dziedzinie marketingu afiliacyjnego.
Reklamy natywne i artykuły sponsorowane
Dziś użytkownicy coraz częściej korzystają z dodatków blokujących reklamy. Nawet jeśli tego nie robią, coraz częściej po prostu je ignorują (tzw. efekt „ślepoty bannerowej). W odpowiedzi na te zjawiska, coraz większą popularnością cieszy się reklama natywna, czyli przypominająca regularną treść danego wydawcy. W tym przypadku można jednak zostać posądzonym o ukrywanie reklam i maskowanie ich jako obiektywne artykuły. Alternatywą są artykuły i treści sponsorowane – wyraźnie oznaczone i opisane jako pochodzące od reklamodawcy.
Nie tylko wizytówka, ale najlepsza możliwa reklama
Blog to nie tylko nasza wizytówka, dzięki której łatwiej znaleźć nas w Internecie. Dla wielu specjalistów to najlepsza możliwa reklama. Każdy użytkownik trafiający na naszą stronę to potencjalny klient. Jeśli np. prowadzimy lekcje językowe, warto więc czytelnie informować o tym na blogu. Konieczne należy uwzględnić dane kontaktowe i zachęcić do skorzystania z nich.
Większy autorytet = większe pieniądze
Prowadzenie bloga sprawia także, iż rośnie nasz autorytet w danej dziedzinie. Niemal „z urzędu” jesteśmy postrzegani jako autorytet w danej specjalizacji. To nie tylko przyciąga klientów, ale pozwala także na dyktowanie wyższych cen. Im popularniejszy blog, tym silniejsza nasza pozycja autorytetu.
Sprzedaż bloga
Oczywiście, może przyjść moment, gdy będziemy rozważać zakończenie naszej przygody z blogowaniem. Jeśli do tego czasu osiągnie on dużą popularność, mogą pojawić się firmy zainteresowane jego kupnem. Taki blog, dzięki dużej ilości wartościowych treści, to kopalnia potencjalnych klientów oraz możliwość ściągania kolejnych z wyszukiwarki. Zbudowanie wysokiej jakości bloga wcale nie jest łatwe, a już na pewno nie można tego zrobić szybko. Jest to więc wartościowy zasób, który jak najbardziej można spieniężyć. Wartość naszego bloga będzie zależała od popularności, jakości ruchu na stronie (czy są to potencjalni klienci), jakości domeny i samego bloga oraz jego tematyki i jej komercyjnego potencjału.
Komentarze
Świetny artykuł!
Gorąco zachęcam do tworzenia swoich blogów, naprawdę jest jeszcze o czym pisać :)
Jeżeli ktoś ma problemy ze stworzeniem bloga i potrzebuje specjalisty - polecam się ;)
Dodaj komentarz