Jak sobie radzić z przesileniem wiosennym

Przesilenie wiosenne to fenomen znany, ale przez wielu niedoceniany. Tymczasem może mieć naprawdę poważny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. Warto więc się o nim więcej dowiedzieć, a przede wszystkim - przygotować się. Sprawdźmy, czym właściwie jest przesilenie wiosenne.

Przesilenie wiosenne - co to jest?

Zmęczeni szarugą i mrozem z utęsknieniem wyczekujemy pierwiosnków i innych oznak końca zimy. Często jednak nie zdajemy sobie sprawy, że dla naszego organizmu nadejście wiosny jest prawdziwą rewolucją – przyspieszają funkcje metaboliczne, ale sam organizm wolniej przystosowuje się do gwałtownych zmian zachodzących w otoczeniu. Dlatego w tym okresie częściej zapadamy na różne infekcje bakteryjne i wirusowe, czujemy się osłabieni i senni, a czasem nawet rozdrażnieni i niespokojni. Stan ten nosi nazwę przesilenia wiosennego.

Zimą większość czasu spędzamy w zamkniętych pomieszczeniach, oświetlonych sztucznym światłem, a uboga w świeże owoce i warzywa dieta dodatkowo osłabia nasz organizm. Dlatego wiosną jesteśmy niedotlenieni, pozbawieni dobroczynnego wpływu światła słonecznego, brakuje nam witamin i mikroelementów. Poza tym częste wahania temperatury, ciśnienia atmosferycznego i wilgotności nie pozostają bez wpływu na naszą kondycję fizyczną i psychiczną. Objawy przesilenia wiosennego możemy złagodzić dzięki właściwej diecie, ruchowi na świeżym powietrzu i wzmocnieniu naturalnej odporności organizmu.

Właściwa dieta

Do wiosennej diety powinniśmy obowiązkowo wprowadzić świeże owoce i warzywa, chude mięsa (indyk, kurczak, cielęcina), sery, jogurty, pełnoziarniste pieczywo. Chodzi o to, aby dostarczyć organizmowi uderzeniową dawkę białka, witamin i mikroelementów. Uzupełnienie codziennych posiłków zupami warzywnymi, sokami owocowymi (najlepiej ze świeżych owoców) i niegazowaną wodą mineralną wspomoże odbudowanie zasobów cennych witamin (B1, B12, PP, C), a także minerałów (magnezu, wapnia, żelaza, cynku i potasu).

Aktywność fizyczna

Ruch na świeżym powietrzu to bardzo ważny element w walce z przesileniem wiosennym. Długie spacery, jogging w parku czy jazda na rowerze nie tylko odprężą i uspokoją, ale także wzmocnią, oczyszczą i dotlenią nasz organizm. Poza tym skorzystamy ze zbawiennego działania światła słonecznego, które między innymi wzmaga wydzielanie witaminy D3 w organizmie. W letni bezchmurny dzień powstaje w naszym ciele 50 razy więcej witaminy D3 niż w ciągu dnia zimowego. Witamina D3 jest niezbędna, aby organizm mógł przyswajać wapń i inne budulcowe minerały z substancji pokarmowych.

Wzmocnienie odporności organizmu

Herbata z sokiem malinowym, masło czosnkowe, mleko z miodem, sok z cebuli lub z cytryny – oto znane od dawna i nieocenione sposoby wspomagania odporności organizmu. W aptekach i sklepach zielarskich dostępne są także preparaty ziołowe pobudzające układ immunologiczny, a tym samym stymulujące naszą naturalną odporność. Do najpopularniejszych należą: jeżówka purpurowa (czyli Echinacea), napary z pokrzywy, preparaty z żeńszenia i miłorzębu japońskiego. Środki te nie uzupełnią zimowych niedoborów, ale skutecznie wspomogą walkę z infekcjami i osłabieniem organizmu.

Po długiej zimie zarówno skóra, włosy, jak i paznokcie są osłabione i zniszczone. Wymagają zatem większej uwagi. Skóra, narażona zimą na zmiany temperatur (mróz i wiatr na dworze, suche i gorące powietrze w pomieszczeniach), wiosną jest zazwyczaj szara, szorstka i pozbawiona blasku. Postarajmy się zatem ją nawilżyć. Dobierzmy odpowiednie kremy, maseczki, balsamy i peelingi. Przygotujmy czasem ciepłą (nie gorącą) kąpiel z dodatkiem aromatycznego olejku, który nie tylko nawilży skórę, ale także poprawi nasz nastrój.

Wiele ciekawych porad na temat pielęgnacji urody można znaleźć w portalu mamwiedzę.pl. Na przykład w teście z poradami kosmetycznymi dla... panów.