Dobra wiadomość dla tych, którym zdarzyło się być przyłapanym przez szefa na oglądaniu zdjęć kotów w Internecie. Widok małych, uroczych zwierzaków zwiększa… wydajność w pracy.
Do takich wniosków doszli japońscy naukowcy z Uniwersytetu w Hiroszimie. Badania opublikowano w czasopiśmie naukowym PlosONE.
Zdjęcia kotów pobudzają produktywność?
W ramach eksperymentu dwóm grupom studentów zlecono wykonanie tego samego zadania. Następnie w trakcie przerwy jednej z nich pokazano zdjęcia małych zwierzątek, drugiej – dorosłych osobników. Kiedy studenci powrócili do zadań okazało się, że ci z grupy oglądającej młode zwierzęta osiągali znacznie lepsze wyniki niż za pierwszym podejściem.
Przeczytaj także: Jak znajomość języków przekłada się na zarobki?
Kolejne badania z serii potwierdziły wcześniejsze wnioski. Zauważono poprawę wyników w wykonaniu zadań różnego typu, angażujących między innymi refleks, pamięć i koncentrację.
Efekt jelonka Bambi
Dlaczego tak się dzieje? Mózg oglądającego rozkoszne futrzaki reaguje na nie podobnie jak na widok niemowląt. Wszystko za sprawą „dziecięcych” cech – dużych oczu i głów. W naturalny sposób wzbudzony zostaje instynkt opiekuńczy oraz związane z nim przyjazne nastawienie i pozytywne uczucia.
Dodatkowo wzmaga się spostrzegawczość i refleks wymagane podczas zajmowania się dzieckiem (rodzice doskonale wiedzą, jak to jest mieć oczy dookoła głowy). Zachowanie wobec dzieci wymaga też większej cierpliwości i precyzji. Te bodźce mogą być wykorzystywane nie tylko w opiece nad potomstwem. Mają przełożenie na lepszą koncentrację podczas wykonywania innych zadań, bezpośrednio po zetknięciu się z obiektem wyzwalających naturalne instynkty (np. zdjęciem szczeniąt czy kociąt).
A jeśli ciekawią cię inne, oryginalne wyniki badań, zobacz, dlaczego warto mówić po francusku w czasie pozowania do zdjęć.
Na ratunek kotkom - oglądaj zdjęcia
Przyjemność z oglądania uroczych stworzeń to nie jedyna nagroda. Jeśli polecenie zostanie wykonane po przeglądaniu fotografii młodych zwierząt, mózg upraszcza cały proces. Zakończenie zadania zostaje powiązane z wcześniej zarejestrowanym obrazem. Pojawia się poczucie satysfakcji z udzielenia pomocy, nawet jeśli samo zadanie nie dotyczy oglądanych maluchów.
Już wcześniejsze badania pokazywały, jak istotne dla wydajnej pracy są krótkie przerwy. Eksperymenty z użyciem zdjęć małych zwierząt są ich kolejnym potwierdzeniem. Dodatkowo sugerują, w jaki sposób zagospodarować chwilę oddechu, by podkręcić swoją efektywność. I nie pozostawiają wątpliwości – w pracy po prostu trzeba oglądać kotki i inne słodkie zwierzaki.
Dodaj komentarz