Codziennie odczuwamy negatywne emocje. Nie ma ludzi, którzy nie mają z tym problemu. Niektórzy radzą sobie jednak z nimi znacznie lepiej niż inni. To niezwykle ważny aspekt naszego życia, gdyż nieodpowiednie radzenie sobie z negatywnymi emocjami może mieć wiele przykrych konsekwencji. Dziś o wpływie negatywnych emocji na zdrowie.
Czym są emocje?
Starożytni filozofowie uważali, że emocje są błędami i zakłóceniami procesu myślowego i niekorzystnie wpływają na ocenę sytuacji. Stąd być może wziął się pogląd, że nie mamy wpływu na własne emocje i że nie potrafimy nimi racjonalnie kierować, a szczególnie nie kontrolujemy emocji zwanych negatywnymi. Współczesna psychologia stoi na stanowisku, że negatywne emocje wcale nie istnieją po to, by sprawiać ból. Udowadnia, że tylko pełna akceptacja i chęć zrozumienia własnych emocji pozwalają uświadomić sobie rolę tych uczuć. A jest nią wezwanie do działania, do zmiany niektórych czynników w naszym życiu.
Skąd biorą się negatywne emocje?
Pojawienie się negatywnych emocji nie jest przyjemne i tej tezy nikt nie stara się podważać. Jednak już samo zidentyfikowanie odczuwania negatywnych emocji jest informacją, że coś w naszym otoczeniu jest nie tak, jak być powinno. Najczęściej zatrzymujemy się właśnie na etapie odczuwania emocji. Stosujemy – bardziej lub mniej świadomie – negatywne strategie radzenia sobie z negatywnymi emocjami. Do takich sposobów należą na przykład: unikanie (staramy się unikać sytuacji, które mogą wywoływać negatywne emocje), odrzucenie (zaprzeczamy istnieniu negatywnych emocji, które niestety mogą się kumulować) oraz rywalizacja (oparta na jakże powszechnym schemacie, który najlepiej opisuje zdanie: „Ty masz źle? A co JA mam powiedzieć? Mnie to się dopiero nie wiedzie, bo...”). Tymczasem chodzi o to, by sygnały, jakimi są negatywne emocje, przekształcić tak, by przyniosły nam korzyści. Jest to najefektywniejszy sposób radzenia sobie z negatywnymi emocjami, który Anthony Robbins nazywa „uczeniem się emocji i wykorzystywaniem ich”.
Jak radzić sobie z negatywnymi emocjami - w sześciu krokach
Zdaniem tego autora negatywne emocje można potraktować jako system wspomagający podejmowanie decyzji, jako bodźce mobilizujące nas do działania. Kierując się tą zasadą, możemy wyznaczyć 6 kroków umożliwiających świadome kierowanie własnymi emocjami.
- Po pierwsze, przekonajmy się, co naprawdę czujemy: poświęcając czas na nazwanie swoich emocji, możemy w efekcie zmniejszyć ich intensywność, a tym samym szybciej się z nimi uporać.
- Po drugie, uświadommy sobie, że negatywne emocje nas wspierają. Doceńmy to, że posiadamy wewnętrzny system ostrzegawczy, który pozwala nabierać doświadczenia w pokonywaniu przeciwności losu.
- Po trzecie, poznajmy swoje emocje. Spróbujmy zrozumieć, dlaczego odczuwamy właśnie te, a nie inne emocje i zastanówmy się, co możemy zrobić, żeby poczuć się lepiej. Opracujmy miniscenariusz, którym będziemy się posługiwać, kiedy zaczniemy odczuwać jakieś negatywne emocje.
- Po czwarte, uwierzmy w siebie – możemy sobie poradzić ze swoimi emocjami. Przypomnijmy sobie sytuacje, kiedy czuliśmy się podobnie, i zastanówmy się, jak się wówczas zachowaliśmy. Rozważmy pozytywne sposoby rozwiązania tego problemu. Ustalmy, że jest to wzorzec postępowania w danej sytuacji. Poczujemy się bezpieczniej i nabierzemy pewności, że jesteśmy w stanie sobie poradzić.
- Po piąte, możemy sobie poradzić także z przyszłymi problemami. Wystarczy, że korzystając z miniscenariuszy, będziemy ćwiczyć swoje reakcje – wyobrażajmy sobie, jak należy się zachować w danej sytuacji. Powtarzając takie ćwiczenie, wyrobimy w sobie „nawyk” radzenia sobie w podobnych wypadkach.
- Po szóste, działajmy: zastosujmy w rzeczywistości to, co wcześniej ćwiczyliśmy w wyobraźni. Udowodnijmy sobie, że możemy poradzić sobie ze swoimi emocjami. Pamiętajmy, że najlepiej uporać się z nimi w chwili, kiedy się po raz pierwszy pojawią.
Każda z odczuwanych negatywnych emocji jest tak naprawdę impulsem, by dokonać zmian w swoim życiu. Pamiętajmy, że negatywne emocje biorą się z nas samych, a zatem to w nas drzemie siła, by przekształcić je w coś pozytywnego. Pozytywne emocje to: miłość i ciepło, wdzięczność, ciekawość, podniecenie i pasja, determinacja, elastyczność, pewność i wiara w siebie, radość oraz witalność. Każda z nich jest antidotum na negatywną emocję. Dlatego Robbins nazywa je „emocjami składowymi siły”.
Napisano na podstawie: A. Robbins, Obudź w sobie olbrzyma, Warszawa 1996; kurs ESKK Psychologia; kurs ESKK Błyskawiczne przyswajanie wiedzy.
Komentarze
tak naprawdę pomaga :)
Dodaj komentarz