W przeddzień mistrzostw Europy w piłce nożnej Polska wygląda inaczej niż 4 lata temu. Przybyło kilka stadionów, odnowiono niektóre dworce PKP, a nawet wybudowano trochę dróg. Polacy dzielnie znosili niedogodności tych wszystkich przygotowań: nie narzekali na korki, przebudowy czy zmiany tras autobusów miejskich. Wszystko po to, aby w ostatecznym rozrachunku nie wstydzić się przed gośćmi z zagranicy.
Znajomość angielskiego wśród taksówkarzy przed Euro 2012
Ale czy na pewno kibice, którzy przybędą nad Wisłę, Wartę, Odrę i Motławę, będą mile zaskoczeni? Czy oprócz udogodnień infrastrukturalnych doświadczą też słynnej polskiej gościnności? Czy my sami jesteśmy przygotowani do mistrzostw, przede wszystkim pod względem językowym? Nękani tymi pytaniami wrocławscy dziennikarze wyruszyli na ulicę, by przeprowadzić test sprawdzający znajomość języków obcych wśród taksówkarzy. Chodząc od auta do auta, pytali o kierunek, cenę przejazdu i czas. Okazało się, że choć z odpowiedziami był często problem, na jedno słowo taksówkarze reagowali bezbłędnie. Tym słowem było... „money”. Ale w końcu nie tylko oni liczą na wymierne zyski związane z największą (jak dotąd) imprezą sportową organizowaną w Polsce. Nie bądź jak taksówkarz - zacznij kurs języka obcego już dziś ;)
Taksówkarze przygotowują się na Euro 2012
Zorganizowany przez wrocławski urząd miasta kurs „Europejski standard w taksówce” miał przygotować polskich taksówkarzy do mistrzostw. Szkolenie z zakresu nauki języka angielskiego oraz podniesienia wiedzy na temat UEFA Euro 2012™ zostało opracowane dla dwustu wrocławskich taksówkarzy.
A jak wygląda znajomość języków obcych w Europie? Przeczytaj: Stopnie znajomości języków obcych – jak to z nimi jest?
Źródło:
http://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,euro-raport-czy-taksowkarz-dogada-sie-z-kibicem-,wia5-3281-11611.html
Dodaj komentarz