Na naukę nigdy nie jest za późno. Czy na pewno?

Vincent van Gogh zaczął malować mając 27 lat. Znana projektantka Vera Wang zajęła się modą będąc prawie czterdziestolatką. Popularyzatorka francuskich kulinariów w USA – słynna kucharka Julia Child do 30 roku życia w ogóle nie znała przepisów znad Sekwany. Wniosek nasuwa się sam.

Dlaczego nie warto rezygnować z nauki?
Dlaczego nie warto rezygnować z nauki?

Na naukę i powodzenie w nowych dziedzinach nigdy nie jest za późno. Oczywiście poza samozaparciem, dużą rolę odgrywają wrodzone predyspozycje. Kto jednak jest w stanie przyznać się, że wszystkie swoje talenty już odkrył dawno? Tym bardziej, że w rozwoju osobistym nie chodzi przecież (a przynajmniej w większości przypadków) o osiąganie światowej sławy na miarę van Gogha czy Julii Child. Liczy się przede wszystkim pokonanie własnych słabości i braków. Ale jak zwykle przed wprowadzeniem zmian w swoim życiu, nasuwają się liczne wątpliwości i wymówki. Dlaczego zatem nie warto rezygnować z nauki?

Czy warto się uczyć, będąc dorosłym?

Dzieci uczą się, gdyż z jednej strony – ich umysł jest najbardziej chłonny wiedzy, z drugiej – obejmuje je obowiązek szkolny. Tu program nauczania jest im jednak narzucony i – przynajmniej do pewnego momentu – ma bardzo ogólnikową formę. Edukacja dorosłych ma zgoła odmienny, bo dobrowolny charakter.

Takie kształcenie cechuje się większą specjalizacją – dojrzały uczeń sam obiera dziedzinę, w której chce się rozwijać. Jest bardziej wymagający i nastawiony na cel, po kształceniu oczekuje rezultatów i potrafi ocenić, czy jest z nich zadowolony czy nie. Wie, że podjął naukę kierowany konkretnymi pobudkami, a nie koniecznością wypełnienia obowiązku. To sprawia, że jako dorosły masz znacznie większy wpływ na to, czego i w jaki sposób będziesz się uczyć. Wybierasz świadomie i masz prawo oczekiwać z tego korzyści.

Wiek nie niweczy Twoich zdolności

Nie ma się co oszukiwać, że umysł dorosłego człowieka przyswaja informacje mniej chętnie niż w czasach dzieciństwa. Jednak nie oznacza to, że zdolność uczenia się w dojrzałym wieku zanika. Mózg to skomplikowana maszyneria stworzona do poznawania i zapamiętywania nowych rzeczy, mimo że z upływem czasu ta zdolność może nieco zawodzić.

Spójrzmy na to jednak z praktycznej strony. Za każdym razem, gdy w otoczeniu pojawia się nieznany element, Twój mózg musi sobie z nim jakoś poradzić. Kiedy po raz pierwszy korzystasz z nowej aplikacji w telefonie albo debiutujesz w kuchni przyrządzając nową potrawę – mózg zapamiętuje i uczy się kolejnej czynności. Coraz sprawniej odtwarza ją w przyszłości.

Dzieje się to w sposób tak naturalny, że nawet nie postrzegasz tego jako nauki. Przecież nie jest to żmudne ani nudne, prawda? Bo uczenie się wcale nie musi takie być. Właściwa porcja informacji będzie łatwiej przyswajana przez umysł. Nie przerazi Cię ogrom materiału, ani nie będzie Ci groziło przeuczenie.

Jako dorosły nie musisz umieć wszystkiego

Są obszary, w których możesz zabłysnąć i takie, w których sukces nie jest Ci pisany. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy – nie we wszystkim się wykażesz. To naprawdę wspaniałe, gdy rzucasz wyzwanie swoim słabościom. Jeśli jednak niepowodzenie miałoby Cię odwieść od pracy nad sobą w ogóle, nie zapędzaj się w kozi róg. Niejeden reżyser zanim stanął za kamerą, oblał najpierw egzamin do szkoły aktorskiej. Wielu przeciętnych zawodników stało się wybitnymi trenerami. Nie rezygnuj z rozwoju, ale poszukuj różnych jego ścieżek.

Edukacja dorosłych - czasami masz prawo być zmęczony

Traktuj naukę jako czas tylko dla siebie, nie rozpatruj jej w kategoriach kolejnego obowiązku. Nie musisz jeździć na zajęcia kilka razy w tygodniu. Możesz się kształcić także na odległość. Współczesne formy nauki są na tyle zróżnicowane, że łatwo dopasować którąś z nich do prowadzonego stylu życia. Wystarczy kwadrans dziennie, by oderwać się od codziennych spraw. Być może tyle czasu spędzasz czekając na autobus albo bezcelowo przełączając programy w TV.

Pisarz Robert Collier stwierdził kiedyś, że „sukces to suma niewielkiego wysiłku, powtarzanego z dnia na dzień” – jest w tym powiedzeniu wiele prawdy. Może poucz się z kimś bliskim? To może być świetna zabawa dla Twojego dziecka, jeśli zamienicie się tradycyjnymi rolami i to ono będzie odpytywać Ciebie. Pomyśl, jakim wzorem do naśladowania jesteś, gdy zamiast do serialu, zasiadasz do lekcji.

Ucz się jako dorosły i przełamuj stereotypy

Czy w Twojej głowie pokutuje przekonanie, że edukacją zajmują się tylko ci dorośli, którzy wybrali karierę naukową? A może traktujesz naukę jako wymówkę dla ludzi niedojrzałych, którzy kolejno podejmowanymi studiami próbują odwlec wejście w dorosłe życie? Przecież wieczni studenci istnieją...

Jednak kształcenie w dorosłym wieku nie musi być ani przywilejem, ani przejawem egoizmu czy dziwactwa. Myśl o nim jako doskonałym sposobie na ćwiczenie silnej woli i podniesienie samooceny, które przydają się na wielu innych płaszczyznach życia. Żyjemy w społeczeństwie, które ceni rozwój osobisty. Kto wie, może swoją postawą zainspirujesz znajomych?
O korzyściach płynących z posiadania dodatkowych umiejętności można by napisać kolejny artykuł. Wykazujesz się w pracy a nowe umiejętność, np. języki obce przekładają się na wysokość wypłaty. Dodajesz ciekawą pozycję do CV. Zyskujesz pewność siebie. Jesteś lepiej zorganizowany. Rozbudzasz w sobie pasje. Zatem zanim po raz kolejny powiesz „ w moim wieku nie dam rady” albo „to nie ma moją głowę” – daj sobie szansę!

Dodaj komentarz

(wymagane)

(wymagany, nie będzie widoczny w komentarzu)

*