Nowy rok, nowy początek, nowe zmiany…

Schudnę, zmienię pracę na lepszą, nauczę się języka angielskiego, zadbam o formę … w tym roku, podobnie, jak w poprzednich ponad połowa Polaków podejmie postanowienia noworoczne. Blisko 50% z nich podda się już po miesiącu … Co zrobić, by jednak dotrzymać danych sobie obietnic?

Lubimy symbole i ściśle określone ramy, dlatego zmiana od Nowego Roku, od poniedziałku, od kolejnego miesiąca … ma głęboki sens, pod warunkiem jednak, że zrobimy to z głową.

Nowy rok a postanowienia - skąd ten trend?

Nowy Rok to metafora oddzielenia przeszłości od tego, co przed nami, czas podsumowań i nowych decyzji. Sprzyja nam nie tylko symbolika wydarzenia, ale i ogólnie panujący trend – znajdziemy się w gronie blisko 20 mln Polaków, a o noworocznych postanowieniach będziemy słyszeć w mediach, od przyjaciół i rodziny. To wszystko wspiera nasze decyzje, dlatego Nowy Rok jest dobrym momentem na zmianę. Łatwo jednak wpaść w pułapkę.

Pamiętajmy, że wszelkie rewolucje nie obejdą się bez ofiar, dlatego warto postawić na zmianę realizowaną systemem małych kroków. Przyczyną tak wielu porażek w realizacji noworocznych postanowień jest przede wszystkim stawianie sobie zbyt dużego celu. Dlatego nie rzucajmy się od razu na głęboką wodę, nie zakładajmy, że nauczymy się języka w 3 tygodnie albo schudniemy w miesiąc 20 kg, bo to zwyczajnie niemożliwe i w konsekwencji przyniesie nam jedynie rozczarowanie.

Noworoczne postanowienia - aby działały, muszą być przemyślane

Cel musi być przede wszystkim realny i sprecyzowany. Cóż bowiem znaczy: chcę schudnąć? Nasz umysł jest fanem precyzji, dlatego to wyrażenie jest dla niego jedynie zlepkiem nic nie znaczących słów. Co zrobić? Zamiast mówić: „chcę schudnąć”, powiedz: „od dziś ograniczę słodycze – pozwolę sobie na nie raz w tygodniu”, w miejsce: „w tym roku nauczę się angielskiego”, wybierz: „od poniedziałku, do piątku, codziennie przez 45 minut będę przerabiać jedną lekcję z podręcznika”. Cel realny i dookreślony jest o wiele łatwiejszy do zrealizowania i pozwala uniknąć rozczarowania – oczekujemy spadku kilograma tygodniowo, a nie np. 10, dzięki czemu nie zniechęcimy się z powodu braku rezultatów.

TRZYMAJ SIĘ RZECZYWISTOŚCI I PRECYZUJ. Stare przyzwyczajenia, pielęgnowane często przez większość naszego życia, nie są łatwe do zmiany. Dodatkowo, zabiegani w codziennym życiu, miewamy zbyt mało czasu na to, by realizować dodatkowe zobowiązania. Dlatego mierzmy siły na zamiary. Lepiej określić jeden, dwa cele, niż zarzucić siebie planem niemożliwym do zrealizowania.

ZAPISZ CEL I OKREŚL PLAN Zapisz na kartce odpowiedzi na poniższe pytania: 1. Co chcę osiągnąć? (konkretnie) 2. Do kiedy chcę to zrealizować? 3. Po czym poznam, że osiągnąłem zamierzony efekt? 4. Czego potrzebuję, by to osiągnąć? 5. Kiedy konkretnie będę to robić? 6. Gdzie konkretnie będę to robić? 7. Na jakie etapy podzielę mój cel? Warto tę kartkę powiesić w widocznym miejscu, by codziennie przypominała nam o celu i sposobach jego osiągnięcia.

OPOWIEDZ INNYM Są wśród nas tacy, którzy idealnie sprawdzają się jako nadzorcy siebie samych, jednak zdecydowana większość potrzebuje zewnętrznej kontroli. Warto podzielić się swoim celem z kimś bliskim i ustalić, w jaki sposób będzie Cię rozliczać z postępów. Najodważniejsi mogą pokusić się o publikację postanowienia na blogu czy portalu społecznościowym – ocena wielu osób może dostarczyć dodatkowej motywacji.

CHCĘ, A NIE MUSZĘ Skuteczna motywacja opiera się na emocjach. Wszyscy wiemy, że powinniśmy się dobrze odżywiać i robić setki innych rzeczy, a jednak nie zmienia to faktu, że ich nie robimy. Dlatego warto postawić na to, czego w naszych noworocznych postanowieniach naprawdę chcemy i połączyć nasz cel z pozytywną emocją. Zadaj sobie pytanie: co dobrego przyniesie mi realizacja postanowienia? Jakie dobre rzeczy mnie dzięki temu spotkają? I koniecznie wyznacz sobie również nagrodę.

MIERZ I NOTUJ WYNIKI Załóż dzienniczek, w którym będziesz zapisywał, w jaki sposób wywiązujesz się z danej sobie obietnicy. Możesz na przykład rozpisać dni tygodnia i w poszczególnych kratkach odhaczać „ptaszkiem”, fakt, że zrealizowałeś określony etap. Pamiętaj, silna wola jest jak mięsień – można ją wyćwiczyć, wystarczy sumienność i konsekwencja. Badania wykazują, że zmiana nawyku trwa zwykle około 21 dni – tyle zajmuje wytworzenie w mózgu nowych połączeń neuronowych, związanych z określonym odruchem. Dlatego życzę Ci wytrwałości i wiary, bo WSZYSTKO JEST MOŻLIWE! Do dzieła!