Jak urozmaicić i uprzyjemnić naukę każdego języka obcego?

Wielu adeptów języków obcych zapomina, że nauka języka powinna być zajęciem przyjemnym. Jeśli tak nie jest, trudno zachować entuzjazm do nauki przez długi czas. Popadając w rutynę i wykonując ciągle te same ćwiczenia, możemy zgasić w sobie zapał do nauki języka. Jak więc sprawić, by nauka języka obcego była przyjemna?

Nietypowe sposoby nauki języka

Trudno o tym marzyć, ale może kiedyś i w naszym kraju ruszy program, z jakim mieli do czynienia Austriacy. Otóż uruchomiono tam pociąg językowy – do pociągu podmiejskiego włączono wagon wyposażony w komputery z oprogramowaniem do nauki języków obcych – w czasie jazdy pasażerowie mogli uczyć się słówek, ćwiczyć wymowę itp. W każdym wagonie był też dyżurny instruktor, który podpowiadał metody nauki i pomagał w wyborze odpowiedniego kursu językowego. Takie kursy w pociągach to z jednej strony urozmaicenie podróży, z drugiej – rozbudzanie ciekawości językowej i prezentacja różnych metod nauki oraz podtrzymywanie motywacji. Bo nauce języków motywacja jest zawsze kwestią kluczową. Bez niej niczego się nie osiągnie. Dużą rolę odgrywa tu też nauczyciel. Doświadczony lektor powinien z łatwością zidentyfikować, jakie metody i narzędzia do nauki mogą sprawdzić się w konkretnym przypadku i podpowiedzieć je uczniowi.

Znaczenie rozrywki w nauce języków obcych

Nie ma co ukrywać – nauka języka przynosi efekty tylko przy odpowiednim zaangażowaniu samego uczącego się. Nauczyciel niewiele zdziała, jeśli uczniowi się nie chce. Krótko mówiąc – trzeba się uczyć samemu, pamiętając, by dobór metod nauki uwzględniał też elementy rozrywkowe. Dowiedziono bowiem, że to, co kojarzy nam się z przyjemnością, łatwiej wchodzi do głowy. To dlatego wielu lektorów poleca naukę z wykorzystaniem piosenek, wierszy, ciekawych artykułów. To dlatego czytanie książek i oglądanie telewizji przynosi efekty. Z tego też powodu wiele ćwiczeń językowych, zwłaszcza w programach do nauki języka, przybiera formy zabawy, krzyżówek, quizów. Świetnie się tu sprawdza zapominana już nieco gra w „Państwa i miasta”, oczywiście odpowiednio zmodyfikowana, nie chodzi bowiem o zapamiętywani nazw własnych, a o czasowniki, rzeczowniki, przymiotniki itp. Jedną z ciekawszych zabaw z językiem jest tzw. strategia językowa, która przygotowuje do opisywania świata słowami, które już znasz. Jak to działa? Np. jeśli nie wiesz, jak powiedzieć „czajnik”, możesz powiedzieć „garnek do gotowania wody”, zamiast „lizak”, „cukierek na patyku” itp. Ważne, abyś podchodził twórczo do mówienia. Kiedy już uda Ci się jakąś rzecz opisać, sprawdź jej nazwę w słowniku. Wykonując takie zadanie codziennie, szybko wzbogacisz zasób słownictwa! Tę umiejętność możesz ćwiczyć zawsze i wszędzie – w drodze do pracy, w pracy, w każdym miejscu i o każdej porze. Spróbuj! Bardzo szybko nazywanie w myślach mijanych rzeczy wejdzie Ci w nawyk i będziesz pędzić do domu, by sprawdzić w słowniku te słowa, których nie znałeś.

To jest dziesiąta część poradnika "Jak się uczyć języków obcych".