Nasze dziecko idzie do szkoły
Aby dziecko po podjęciu nauki szkolnej odniosło szeroko rozumiany „sukces”, nabywało nowe wiadomości i umiejętności, prawidłowo funkcjonowało w grupie rówieśniczej, utrzymywało poprawny kontakt z nauczycielem i dostosowywało się do warunków szkolnych, musi osiągnąć pewną dojrzałość szkolną (gotowość do podjęcia nauki).
Dojrzałość tą ocenia się, biorąc po uwagę rozwój intelektualny dziecka, rozwój emocjonalny, rozwój fizyczny dziecka, stan analizatorów (wzroku i słuchu), stan zdrowia, ze szczególnym uwzględnieniem układu nerwowego, lateralizację, orientację przestrzenną, poziom analizy i syntezy wzrokowej i słuchowej, poziom graficzny, sprawność manualną oraz – o czym często zapominamy – rozwój społeczny dziecka.
Polski system oświatowy opiera się na nauczaniu grupowym. Dzieci łączone są w „klasy” według kryterium wieku, płci (rzadko), możliwości intelektualnych (klasy specjalne), problemów zdrowotnych (klasy integracyjne) itd. Spędzanie kilku godzin dziennie w grupie, do której pierwotna przynależność jest zazwyczaj przypadkowa, wymaga umiejętności współżycia z innymi. Dziecko musi umieć nawiązać i utrzymać prawidłowy kontakt z rówieśnikami tej samej lub przeciwnej płci.
W uprzywilejowanej pod tym względem sytuacji znajdują się dzieci, które wcześniej uczęszczały do przedszkola. W sposób naturalny lub sterowany przez opiekunkę dziecko nauczyło się prawidłowo kontaktować z rówieśnikami, i w szkole nie stwarza pod tym względem większych problemów. Dzieci przebywające w domach, szczególnie jedynacy, mają mniej możliwości ćwiczenia sposobów kontaktowania się z innymi dziećmi. I to one najczęściej z trudem adaptują się do nowych warunków szkolnych, choć nie jest to oczywiście regułą.
Szczególnie trudne jest wejście w nowe środowisko rówieśnicze dla dzieci posiadających widoczne defekty fizyczne (dzieci kalekich, z deformacjami twarzy, rozległymi bliznami, bardzo otyłych). Wzbudzają one zainteresowanie i zdziwienie innych dzieci, często są obiektem kpin i komentarzy. Udzielona we właściwy sposób pomoc wychowawcy klasy i innych nauczycieli może zapobiec dalszym nieprzyjemnościom, ale pierwsze dni zazwyczaj są dla tych dzieci stresogenne.
Problemy adaptacyjne dzieci w szkole powinny mieć charakter przejściowy. Jeśli będą utrzymywać się długo, możemy mówić o opóźnieniu rozwoju społecznego (lub nieprawidłowościach w funkcjonowaniu klasy). Jest to sprawa poważna z punktu widzenia dobra dziecka. Opóźnienie rozwoju społecznego powoduje, że zachowanie społeczne dziecka nie dorównuje oczekiwaniom grupy rówieśniczej i nauczycieli. W związku z tym pojawia się zagrożenie, że dziecko w grupie nie będzie akceptowane. Dziecko odrzucone, wyizolowane z grupy jest pozbawione możliwości uczenia się właściwych zachowań, a co za tym idzie – jego poziom uspołecznienia coraz bardziej się obniża. Negatywna ocena uzyskana w grupie powoduje wytworzenie się u dziecka negatywnej samooceny i niskiego poczucia własnej wartości. To także wpływa wtórnie na jego coraz to gorsze przystosowanie społeczne.
W takiej sytuacji dziecku należy pomóc, stymulując je. Stymulacja polega na udzielaniu dziecku wsparcia emocjonalnego, uczeniu go sposobów radzenia sobie w kontaktach rówieśniczych, ćwiczeniu postawy asertywnej, stwarzaniu mu możliwości wykorzystania tych nowych umiejętności w praktyce.
O tym, w jaki sposób ocenić, czy dziecko osiągnęło dojrzałość szkolną, jak radzić sobie z niedojrzałością emocjonalno-uczuciową dziecka i jakie problemy wychowawcze możesz napotkać na kolejnych etapach rozwoju dziecka, przeczytać możesz w kursie „Psychologia dziecka”, na podstawie którego powstał ten artykuł.